W niedzielę Miłosierdzia Bożego, w wigilię Zwiastowania Pańskiego, 3 kwietnia 2016 roku zmarł w szpitalu o. Jerzy Zakrzewski SJ.
O. Jerzy mieszkał przez 3 lata w naszym domu przy kościele Matki Bożej Łaskawej, gdzie posługiwał i przechodził leczenie od sierpnia 1981 roku do sierpnia 1984 roku. Jego pragnieniem z młodości było poświęcić się pracy na misjach jednak stan zdrowia na to nie pozwolił. Od wielu lat był sparaliżowany chorobą SM, chory na cukrzycę, przeszedł amputację jednej nogi i stracił widzenie w jednym oku. Jednak nie przeszkodziło mu to być przez wiele lat aktywnym kapłanem, który z poświęceniem i bez wymówek służył chorym, prowadził rekolekcje, był kierownikiem duchowym, cenionym spowiednikiem, słuchał rozmów rekolekcyjnych, odprawiał msze święte i był przykładem jak w cichości i pogodzie ducha można znosić największe choroby.
Więcej informacji o jego życiu można przeczytać tutaj. Zmarł nagle, choć nie raz wychodził z większego stanu zagrożenia. Po południu w niedzielę został odwieziony do szpitala, gdzie przez kilka godzin pokornie czekał na przyjęcie. Odszedł cicho w czasie wieczornym (w godzinie, w której umarł Jan Paweł II). Pogrzeb ojca Jerzego odbył się 11 kwietnia 2016 r. Pochowany został na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.